Krótka historia o tym, jak to Pan Maciej z kotem Pimpkiem wyroby nasze warsztatowe w Bibliotece szykowali….
Dziś zawieźliśmy do Biblioteki Filia nr 6 U Kota Filia Słoneczna nasze wyroby.
Było sporo do zrobienia – trzeba było przynieść pakunki, wszystko wyjąć, poustawiać… Wyzwaniu sprostał Pan Maciej, który pod nadzorem bibliotecznego kota Pimpka wszystko ogarnął jakby całe życie noc innego nie robił! Pimpek sprawdził, czy przywiezione rzeczy mogą ewentualnie zająć jakiekolwiek miejsce na jego terenie, no, i oczywiście przeprowadzał regularne kontrole poprawności ustawień. Próbował nawiązać kontakt z naszymi drewnianymi kotami, ale stwierdził, że jednak nie będzie się z nimi zadawał, bo to sztywniaki… Do konsumpcji nic ciekawego też nie znalazł….
Największe uznanie zdobył karton, więc polecamy… nasze kartony!
Wszystko gotowe! Zapraszamy!